O sześciu nowych kapłanów wzmocniła się nasza archidiecezja. "Gość Wrocławski" wybrał się neoprezbiterami na... ryby, aby poznać ich i przedstawić swoim Czytelnikom. W końcu, idąc za słowami Jezusa, odtąd ludzi będą łowić!
Oto oni - rocznik kapłański 2015. Wyświęceni w Roku Życia Konsekrowanego: Paweł Samuel, Łukasz Romańczuk, Piotr Rozpędowski, Wojciech Buźniak, Mateusz Wojciechowski i Tomasz Latawiec. Mężczyźni, którzy poszli za głosem Jezusa Chrystusa i oddali Mu swoje życie. Według planu Bożego, stali się rybakami i pasterzami, choć niejeden chciał zostać strażakiem, aktorem czy sportowcem.
Zobacz w galerii, jak radzili sobie na rybnym łowisku. „Gość Wrocławski" życzy im, aby przynajmniej tak samo, a nawet lepiej odnaleźli się na łowisku ludzkim, na które posyła ich teraz sam Bóg.
Jak postrzegają swoje szczególne powołanie? - Moim zdaniem, świetnie o ideale księdza napisał papież Franciszek w „Evangelii Gaudium”. Ksiądz musi być osobą otwartą na potrzeby innych ludzi. Powinny charakteryzować go wielka cierpliwość i wytrwałość. Nie może być to człowiek, który walczy z ludźmi, ale taki, który zawsze postara się ich zrozumieć i służyć im pomocą - mówi ks. Paweł Samuel. Zaś ks.Tomasz Latawiec przypomina także o codziennym uśmiechu: - Kapłan przede wszystkim powinien odznaczać się gorliwością, otwartością i pracowitością. W moich oczach to ten, który umie zawsze znaleźć czas dla drugiego człowieka i zawsze „częstuje” go serdecznym uśmiechem - twierdzi.
U większości z nich powołanie wzrastało z czasem i, jak przyznają, w dużej mierze dzięki silnym chrześcijańskim korzeniom z domów rodzinnych. - Pierwsza myśl o kapłaństwie przyszła, kiedy jako 8-letni chłopiec byłem na prymicjach księdza pochodzącego z mojej rodzinnej parafii. Przez lata rosła ona, stając się wielkim marzeniem, które spełniło się dzięki Bogu - wspomina ks. Piotr Rozpędowski. Łukasz Romańczuk dodaje: - Gdy popatrzę wstecz, to widzę, że moje powołanie do kapłaństwa rodziło się przez całe moje dotychczasowe życie. Z czasem dorastałem do tej decyzji, przemodliłem ją i jestem - mówi pewnym głosem.
Każdy z powołanych i wybranych ma swoją „pozaduszpaterską” pasję, której oddaje się w wolnej chwili. Być może ich zainteresowania przydadzą się w miejscach, gdzie będą ewangelizować. - Lubię podróżować, szczególnie rowerem. Z zapałem czytam książki, głównie fantastykę - mówi ks. Mateusz Wojciechowski. Jego kolega Piotr zajmuje się czasem majsterkowaniem, a nawet remontowaniem. Oprócz tego pasjonuje go historia, podobnie, jak ks. Samuela. Z kolei ks. Romańczuk wskazuje na sport i media. – I tak musiałbym je połączyć z Kościołem, bo przecież w sporcie, jak i w mediach należy kierować się wartościami, które wypływają z zasad wyznawanych w Kościele - uzasadnia.
Neoprezbiterzy inspirują się na pierwszym miejscu samym Jezusem Chrystusem i Jego słowem, które zostawił w postaci Pisma Świętego. Oprócz Mesjasza, wymieniają także Matkę Bożą oraz bliskich świętych: św. Franciszka z Asyżu, bł. Matkę Teresę z Kalkuty, św. Jana Pawła II, św. Jana Bosko, św. Jana XXIII i św. Ojca Pio. Jako wzór wskazują również swoich rodziców.
Każdy z nich w dzieciństwie miał swoje plany. Jednym już wtedy przez głowę przelatywała myśl o zostaniu księdzem, drudzy chcieli wybrać inną drogę. - Trzeba by chyba zapytać, o jakim zawodzie jako dzieciak nie myślałem. Od strażaka, przez policjanta, nauczyciela, a nawet do posła! Nigdy jako dziecko nie myślałem jednak, żeby zostać księdzem. Nawet mi to przez myśl nie przeszło - śmieje się ks. Buźniak.
Zapraszamy do galerii "rybnej" oraz drugiej, galerii "owczarni" !
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.