Wystąpili o pozwolenie na własną demonstrację, której trasa dokładnie pokrywałaby się z przebiegiem parady homoseksualistów.
Protestanci w Korei Południowej udaremnili tegoroczną paradę gejów w Seulu. Już w ubiegłym roku zorganizowali kontrdemonstrację. Tym razem wystąpili o pozwolenie na własną demonstrację, której trasa dokładnie pokrywałaby się z przebiegiem parady homoseksualistów. W konsekwencji policja zakazała zarówno parady, jak i chrześcijańskiej demonstracji.
Środowiska homoseksualne są zawiedzione. Na mającej się odbyć 28 czerwca paradzie spodziewano się 20 tys. gejów z całego świata. Protestanci odbierali to jako publiczną demoralizację zwłaszcza młodych i naruszenie podstawowych wartości społecznych. W takiej sytuacji nie możemy stać z założonymi rękami – czytamy w oświadczeniu pięciu protestanckich organizacji, które zabiegały o odwołanie parady. Chrześcijan w Korei Południowej stale przybywa. Aktualnie stanowią oni już ponad 30 procent społeczeństwa, z czego dwie trzecie to protestanci.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.