Mijają właśnie dwa lata od rozpoczęcia projektu nauk dla narzeczonych "Przed nami małżeństwo" w archidiecezji katowickiej. Zaangażowani w program nauczyciele spotkali się podczas dnia skupienia, by razem się modlić i podzielić się doświadczeniami kolejnego roku pracy.
W drugiej części spotkania był czas na wspólne świętowanie i podzielenie się tym, co w poszczególnych ośrodkach wydarzyło się w minionym czasie. Małżonkowie prowadzący kursy opowiadali o licznych pozytywnych informacjach zwrotnych, które otrzymują. Narzeczeni, mimo że wielu z nich zaczyna nauki przedślubne raczej ze sceptycznym nastawieniem, w czasie kursów chętnie rozmawiają z prowadzącymi, dzielą się własnymi wątpliwościami, szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania, także te dotyczące czystości przedmałżeńskiej, wspólnego mieszkania przed ślubem itp. Nauczyciele mówili o parach, które dzieliły się z nimi podjętym pod wpływem odbytych nauk postanowieniem zachowania wstrzemięźliwości seksualnej do ślubu, czy regularnego wspólnego uczestnictwa w niedzielnej Mszy świętej. Dla niektórych narzeczonych kurs przedmałżeński stał się także bodźcem do naprawy bardzo trudnych relacji z rodzicami. Świadectwem nie tylko pozytywnego odbioru kursów „Przed nami małżeństwo”, ale także wielkiego zapotrzebowania na pogłębienie wiedzy na temat budowania udanej relacji małżeńskiej są również pytania o rekolekcje dla małżonków. Często narzeczeni biorący udział w projekcie zwracają się do kapłanów obecnych na kursie z prośbą o kazanie i błogosławieństwo w czasie ślubu.
W kursach „Przed nami małżeństwo” wzięły dotąd udział 822 pary narzeczonych. Liczba zainteresowanych kursami wzrasta z roku na rok, a wraz z nią zapotrzebowanie na małżonków żyjących zgodnie z Bożą wizją małżeństwa i gotowych przekazywać ją innym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.