Przygotowany na spotkanie z Bogiem

"Ojciec Święty był tak bardzo wyciszony, spokojny, wręcz pogodny i przygotowany na spotkanie z Bogiem" mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą abp. Mieczysław Mokrzycki

Abp Mieczysław Mokrzycki, który w latach 1996-2005 był drugim osobistym sekretarzem Jana Pawła II opowiada jak "wzruszającym momentem było ostatnie pożegnanie. Podszedłem do niego, żeby ucałować pierścień i podziękować mu za wszystko, poprosić o błogosławieństwo" Na pytanie "czy papież przeczuwał, że to jest dzień, w którym umrze?" arcybiskup odpowiada: "Trudno powiedzieć, ale myślę, że tak, skoro już wcześniej powiedział: "Pozwólcie mi odejść do domu Ojca". Przeczuwał, że to już ostatnie chwile tutaj, na tym świecie." Abp Mokrzycki wspomina, że Ojciec Święty był wymagający ale "to mobilizowało każdego, więc okazji do niezadowolenia Jan Paweł II nie miał wiele. A jeśli już się to zdarzało, komentował to tylko wymownym milczeniem, nigdy nie dostrzegłem na jego twarzy najmniejszego grymasu czy oznak zdenerwowania (...) Jan Paweł II miał wyrazistą wizję prowadzenia Kościoła. Najważniejszy był dla niego kontakt z ludźmi. Papieżowi "bardzo leżała na sercu wolność Polski". Abp Mokrzycki wspomina też że "Ojciec Święty chętnie przeglądał prasę, dużo czytał, ale raczej swoich opinii publicznie nie wyrażał". Nie brak i wspomnień ukazujących humor Jana Pawła II: "Gdy kiedyś papież zakaszlał, a ja poklepałem go po plecach, Jan Paweł II odpowiedział: "Uważaj, Mieciu, kogo bijesz" - mówi na łamach Gazety Wyborczej, abp Mokrzycki.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
26°C Czwartek
wieczór
24°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
29°C Piątek
dzień
wiecej »