Kościół w Syrii oficjalnie potwierdził, że ks. Antoine Boutros i jego kierowca Said Al-Abdun, o których nie ma wieści od niedzieli, zostali uprowadzeni przez grupę rebeliantów.
Jak dotąd porywacze nie wystąpili z żadnymi żądaniami.
Poinformował o tym oficjalnie melchicki arcybiskup Nicolas Antiba. Przypomniał zarazem, że uprowadzony kapłan był aktywny na polu działalności charytatywnej. Także dzięki jego mediacji w regionie udawało się zachować względny spokój.
„Każdy z 20 kapłanów naszej archidiecezji zaangażowany jest budowanie prawdziwego pokoju i pojednania, których tak bardzo potrzebują cierpiący Syryjczycy” – podkreśla abp Antiba, zachęcając do modlitwy za uprowadzonych i o pokój w umęczonym kraju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.