„Ulmowie - Rok Sprawiedliwych” - film dokumentalny o rodzinie Ulmów, która oddała życie za ukrywanie Żydów, nie otrzyma dofinansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF). Taką wiadomość podał na Facebooku reżyser Mariusz Pilis.
„Postanowiliśmy o tym poinformować publicznie, ponieważ kryteria oceny merytorycznej jak i uzasadnienia ekspertów uważamy za zdumiewające i budzące wiele pytań” – napisał Mariusz Pilis.
Wniosek o dofinansowanie filmu dokumentalnego o rodzinie Ulmów z Markowej na Podkarpaciu autorzy złożyli w marcu. „W historii, którą znają Polacy pojawiły się nowe wątki, kierujące bardziej akcję filmu w stronę niemieckiej pamięci historycznej. Film jest już w zaawansowanej produkcji. Formalnie wniosek został złożony poprawnie (o czym w pierwszym etapie kwalifikacji poinformowano nas z PISF). Film przepadł w ocenie merytorycznej czyli eksperci go odrzucili” – poinformował Pilis.
Reżyser zapowiedział, że jeśli będą możliwości odwołania od tej decyzji, na pewno z nich skorzysta po dokładnej analizie dokumentów z PISF.
Troje ekspertów Instytutu jednogłośnie zaopiniowała wniosek IST Film Mariusza Pilisa do odrzucenia. Ich zdaniem podstawowa wątpliwość dotyczy tego, „że nie wiadomo, na czym twórcy chcą się skupić”. „W eksplikacji reżyser opisuje, że bohaterem jest rodzina Ulmów, natomiast w scenariuszu jest także wiele innych wątków, co w tym przypadku sprawia wrażenie braku zdecydowania, a nie wielowymiarowości tematu. Przeciętne środki wyrazu – budowa muzeum nie wydaje się ekscytująca dramaturgicznie, podobnie wątek beatyfikacyjny” – napisali w uzasadnieniu. „Nie ma nic gorszego niż zły film na bardzo ważny temat. To po prostu zmarnowana okazja” – podsumowali.
„Ulmowie – Rok Sprawiedliwych” ma ukazywać bohaterską postawę 9-osobowej rodziny Ulmów z Markowej, która zginęła za to, że ukrywała Żydów. Reżyserem i scenarzystą jest Mariusz Pilis, za zdjęcia odpowiada Andrzej Laskowski, a za montaż: Jakub Lada, Marek Klimaszewski i Mariusz Pilis. Autorem muzyki jest Michał Lorenc.
Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie ośmioro Żydów – rodzinę Szallów i Goldmanów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów, w tym Wiktorię, która była w dziewiątym miesiącu ciąży, a także dzieci, z których najstarsze miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.
W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów na etapie diecezjalnym zakończył się w 2008 r. W 2011 r. wszystkie dokumenty trafiły do Watykanu.
Nieopodal kościoła parafialnego w Markowej trwa budowa Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów. Obiekt jest już gotowy w stanie surowym, całość ma być gotowa w grudniu br.
Projekt przygotowała pracownia Nizio Design International, która odpowiada m.in. za aranżację Muzeum Powstania Warszawskiego. Przy nim powstanie „Sad Pamięci”, który ma upamiętniać Polaków i Żydów mieszkających w Markowej, którzy zostali zamordowani w czasie II wojny światowej. W muzeum prezentowane będą historie Polaków z Podkarpacia, którzy udzielali pomocy Żydom. Wystawione eksponaty będą też prezentować relacje polsko-żydowskie przed wojną, w trakcie okupacji, a także stosunki powojenne.
A oto starszy film, opowiadający o rodzinie Ulmów:
ksiazkiTV
Sprawiedliwi wśród narodów świata. Rodzina Ulmów (1/2)
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.