Niedzielnym marszem pod hasłem "Rzeka życia - wypłyń na głębię" około sześć tysięcy mieszkańców Szczecina wyraziło swą troskę o życie nienarodzonych.
Uczestnicy marszu przeszli spod pomnika Jana Pawła II na szczecińskich Jasnych Błoniach do katedry, gdzie wypuszczono tysiące balonów z przyczepionymi do nich intencjami modlitewnymi. Niektórzy z uczestników nieśli kajaki, symbolizujące wypłynięcie na głębię. To znak łączności z Janem Pawłem II, który często kajakiem pływał i do symboliki żeglowania nawiązywał - wyjaśniał organizator marszu ks. Tomasz Kancelarczyk z parafii pw. św. Ottona w Szczecinie. Marszowi przewodniczył ksiądz arcybiskup szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga. W czasie mszy świętej w szczecińskiej katedrze, niektórzy z uczestników marszu dokonali duchowej adopcji poczętych dzieci.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.