W części polskich diecezji ogłoszono dyspensę na piątek 1 maja. Oznacza to, że
w tym dniu wierni nie tylko mogą jeść mięso, ale także - w niektórych
przypadkach - są zwolnieni z przestrzegania pokutnego charakteru piątku.
Z dotychczasowych ustaleń portalu WIARA.PL wynika, że dyspensę na dzień 1 maja ogłoszono w następujących polskich archidiecezjach i diecezjach:
- katowickiej
- sosnowieckiej
- warszawskiej i warszawsko-praskiej (od zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych)
- gdańskiej (od zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych)
- koszalińsko-kołobrzeskiej (od zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych)
- lubelskiej
- łomżyńskiej
- opolskiej
- płockiej
- radomskiej
- poznańskiej
- siedleckiej
- bydgoskiej
- przemyskiej (od zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych)
- włocławskiej
- tarnowskiej
- krakowskiej
- częstochowskiej
Z dyspensy mogą skorzystać wszyscy, którzy 1 maja będą przebywać na terenie diecezji.
Tradycyjnie 1 maja rozpoczyna w naszym kraju tzw. długi weekend. Wielu Polaków wybiera się w te dni na odpoczynek poza miejsce swego zamieszkania. Wiąże się to np. z masowym grillowaniem. – Dyspensa jest po to, by wierni nie mieli wyrzutów sumienia, że łamią przepisy dotyczące piątkowego postu. Każdy biskup w diecezji, a proboszcz w parafii ma prawo takiej dyspensy udzielić na terenie sobie podległym z ważnych powodów – wyjaśnia ks. Jarosław Kwiecień z Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.
Dodaje jednak, że przepisy kościelne zachęcają, by w zamian odbyć praktyki pokutne w innym dniu. – Mogą to być uczynki miłosierdzia, post czy jałmużna – podkreśla ks. Kwiecień.