O kolejnych dowodach na to, że w lecie 1943 roku Adolf Hitler nosił się z planem porwania i zamordowania Piusa XII lub króla Włoch Wiktora Emanuela III - informuje w dzisiejszym wydaniu „Avvenire".
W korespondencji z Monachium gazeta włoskiego episkopatu przywołuje jedno z bardziej intrygujących wydarzeń tamtego okresu, jakim było spotkanie w Wenecji szefa Abwehry, admirała Wilhelma Canarisa z szefem wywiadu faszystowskich Włoch, generałem Cesare Amé w dniach 29-31 lipca 1943 r. Rozmawiali oni o pragnieniu Führera, by zemścić się na Włochach za aresztowanie cztery dni wcześniej Benito Mussoliniego, godząc w papieża i króla. Po powrocie do Rzymu generał Amé zaczął głośno opowiadać o tych planach. Wiadomość o tym dotarła do ambasadora Rzeszy przy Watykanie Ernsta von Weizsäckera, który natychmiast podjął starania o ich weryfikację. Wszyscy się ich wyparli, łącznie z bliskim współpracownikiem Hitlera Martinem Bormannem. „Z planów tych więc zrezygnowano” - konkluduje „Avvenire”.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.
Wśród uwolnionych znaleźli się zarówno konserwatywni, jak też liberalni krytycy rządu w Rijadzie.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.