Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) uwolnili we wtorek 22 chrześcijan, wyznawców Asyryjskiego Kościoła Wschodniego, z grupy porwanej w Syrii w lutym. IS otrzymało okup za uwolnioną grupę, w której jest 14 kobiet - podały organizacje śledzące los porwanych.
Uwolnione osoby były wśród ponad 220 chrześcijan porwanych w prowincji Al-Hasaka na północnym wschodzie Syrii. Organizacja Kościoła asyryjskiego w Szwecji, która śledzi los tych uprowadzonych szacuje, że tylko 45 osób, włączając uwolnioną we wtorek grupę, odzyskało wolność.
Według opozycyjnego Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka zwolnienie 22 osób nastąpiło dzięki mediacji przywódców plemiennych.
Inna organizacja - Asyryjska Sieć na rzecz Praw Człowieka - opublikowała na Facebooku zdjęcia uwolnionych. Widać na nich głównie starsze osoby. Według tej organizacji trwają negocjacje w sprawie uwolnienia pozostałych porwanych z tej grupy, a "atmosfera w rozmowach jest pozytywna".
Chrześcijanie stanowili w Syrii przed rozpoczętą cztery lata temu wojną domową ok. 10 proc. ludności. Wyznawcy Kościoła asyryjskiego, jednego z najstarszych, stanowili w tej grupie niecałe trzy procent i było ich około 30 tysięcy. Mieszkali w 35 wsiach w prowincji Al-Hasaka.
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.