Przebywający w Wilnie komisarz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Knut Vollebaek popiera dążenia litewskich Polaków do uprawomocnienia pisowni nazwisk polskich w dokumentach litewskich.
"Mam nadzieję, że ustawa zostanie przyjęta. Społeczność polska taką ustawę ocenia jako postęp. Jeżeli zostałaby przyjęta, spełniałaby międzynarodowe standardy i to jest bardzo ważne" -powiedział w środę agencji BNS Vollebaek, który pełni funkcję komisarza ds. mniejszości narodowych.
Od poniedziałku w Wilnie trwają obrady sesji OBWE. Uczestniczący w niej poseł, szef polskiej delegacji parlamentarnej OBWE Paweł Poncyliusz, powiedział PAP, iż "dobrze się stało, że komisarz wypowiada się w tej kwestii (pisowni nazwisk) dosyć jasno". "Mam nadzieję, że głos komisarza jest na tyle dobitny, że sprawa nie będzie unikała rozwiązania, tylko zostanie raz na zawsze załatwiona" - oświadczył Poncyliusz.
Kwestia problemów polskiej mniejszości na Litwie nie jest poruszana podczas wileńskiej sesji OBWE, ale temat ten podejmowany jest w kuluarach. O sytuacji mniejszości narodowych na Litwie - w tym mniejszości polskiej - Knut Vollebaek rozmawiał też podczas spotkania z szefem MSZ Litwy Vygaudasem Uszackasem.
Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.