Grupa młodzieży z północy Włoch dzięki amatorskiemu dochodzeniu prowadzonemu za pomocą kamery pomogła prokuraturze w śledztwie przeciwko groźnej kalabryjskiej mafii. Jej nagrania i ustalenia zostały włączone do dokumentacji procesu ponad 200 mafiosów.
Dziennik "Corriere della Sera" poinformował w środę, że 15 uczniów z miasta Reggio Emilia, obecnie studentów, należących do miejscowego koła filmowego zaczęło stawiać sobie pytania na temat budzących wątpliwości tajemniczych wydarzeń w ich stronach.
Zorientowali się, że wybuchają dziwne pożary, działają firmy o niejasnej przeszłości, podejrzani osobnicy chodzą z bronią. Wobec tego, co się dzieje, włoscy nastolatkowie zareagowali tak, jak śledczy z prokuratury do walki z mafią.
A zaczęło się, dodaje gazeta, od banalnej obserwacji podczas imprezy z okazji zakończenia roku szkolnego. Licealiści zauważyli, że zorganizowano ją w dyskotece, która należy do osób podejrzewanych o pranie brudnych pieniędzy.
Młodzi ludzie wyposażeni tylko w małą amatorską kamerę zaciekawili się, czemu budowę nowej stacji kolejowej powierzono firmie z południa Włoch, jakby na miejscu nie było żadnego potencjalnego wykonawcy takich robót. Ten sam mechanizm odkryli w sprawie wywozu i utylizacji śmieci. Wpadli na trop powiązań lokalnych polityków z mafiosami i przedsiębiorcami z Kalabrii.
Swoje spostrzeżenia zaczęli publikować w szkolnej gazetce i umieszczać w internecie. Organizowali także spotkania w szkołach, w trakcie których dzielili się swoimi wnioskami. Ich działalnością do tego stopnia zainteresowała się prokuratura z Reggio Emilia i Bolonii, że nagrania i publikacje młodzieży włączyła do swoich materiałów dochodzenia pod kryptonimem Aemilia. Dotyczyło ono działalności klanów kalabryjskiej mafii o nazwie 'Ndrangheta na północy Włoch.
W rezultacie prokuratorskiego śledztwa, w którym pomogła młodzież, na ławie oskarżonych w trwającym w Bolonii procesie zasiadło 219 osób.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
niedz. | pon. | wt. | śr. | czw. | pt. | sob. |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 |
5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 |