MSZ Rosji w piątek wyraziło stanowczy protest i oburzenie z powodu sprofanowania grobów żołnierzy radzieckich w Garwolinie. Zażądało też od Warszawy "oficjalnych przeprosin za systematyczne łamanie zobowiązań w sferze ochrony rosyjskich cmentarzy wojskowych" w Polsce.
Rosyjskie MSZ poinformowało, że w piątek wezwało radcę-ministra ambasady RP w Moskwie, wobec którego - jak podało - "wyraziło stanowczy protest i oburzenie z powodu kolejnego aktu wandalizmu w stosunku do miejsc pochówku radzieckich żołnierzy".
MSZ Rosji przekazało, że zażądało od Warszawy "oficjalnych przeprosin za systematyczne łamanie zobowiązań w sferze ochrony rosyjskich cmentarzy wojskowych zgodnie z porozumieniem między rządem Federacji Rosyjskiej i rządem Rzeczypospolitej Polskiej o cmentarzach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z 22 lutego 1994 roku".
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.