Seksmisja i meandry kociej łapy

W gablotach Politechniki Koszalińskiej i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej wiszą plakaty z tytułem "Projekt Seksmisja" i zdjęciem całującej się pary.

Czego jest to zapowiedź? Trochę to śmiałe, zwłaszcza, że plakaty opatrzone są logo Duszpasterstwa Akademickiego w Koszalinie. Z treści plakatu wynika, że wcale nie chodzi o kurs przedmałżeński, ani weekend dla narzeczonych. To zapowiedź Akademickich Rekolekcji Adwentowych.

Już po planie rekolekcji widać, że będzie dużo o sprawach damsko-męskich, kobiecości, męskości, macierzyństwie i ojcostwie. Rozwiązanie wszelkich pytań i wątpliwości miało miejsce od 13 do 16 grudnia.

O radości i szczęściu słów kilka, mężczyźni z Marsa, kobiety z Wenus, meandry kociej łapy, czy moje pragnienie i moje spełnienie - to tematy, o których mogli usłyszeć uczestnicy rekolekcji akademickich, które odbyły się w siedzibie duszpasterstwa akademickiego w Koszalinie.

Rekolekcje prowadził ks. Mirosław "Malina" Maliński, znany i ceniony rekolekcjonista akademicki z duszpasterstwa akademickiego "Maciejówka" we Wrocławiu.  

- Rekolekcje są po to, żeby dorzucić raz po raz do duchowego pieca. Trzeba mówić o tym, czym ludzie interesują się, co stanowi treść ich życia, a ludzie interesują się kochaniem. Pomysł Boga na seksualność jest genialny, mówimy więc o tym, bo jest co poznawać i czym się fascynować - stwierdził rekolekcjonista. 

Studenci usłyszeli, że podstawowym wymiarem seksualności jest pragnienie pozostawienia czegoś po sobie. Najlepszym tego przejawem jest miłosne spełnienie jakie człowiek przeżywa będąc rodzicem: - To jest największa radość i powołanie człowieka. Mężczyzna jest zaskoczony swoim ojcostwem, a matka wie kim jest, bo nosi dziecko pod swoim sercem. Kto jest matką, wszyscy wiedzą. Kto jest ojcem, wie tylko matka. Zadaniem matki jest wskazanie ojca. Jak wskazać kto jest ojcem? To ten, którego ty będziesz najbardziej kochać tłumaczył "Malina", uzupełniając ważne wskazówki humorystycznymi anegdotami wziętymi prosto z życia.

Ważnym wątkiem były też problemy komunikacyjne między światem kobiet i mężczyzn:

- Panowie, uczmy się słuchać kobiet. One muszą tyle mówić, one myślą mówiąc. Porządny facet to ten, który umie nie tyle spełniać marzenia swojej wybranki, co odgadywać jej marzenia. Wy drogie panie, miejcie dla nas wyrozumiałość. Do nas trzeba wprost i konkretnie - wspominał z uśmiechem duszpasterz.

  DA Koszalin Rekolekcje odbywały się w kaplicy Chrystusa Króla przy parafii pw. Ducha Świętego Rekolekcjonista odważnie podejmował tematy, które nieraz budzą wiele kontrowersji, jak choćby kwestia współżycia przed ślubem i zamieszkiwania razem:

- Sprawa czystości przedmałżeńskiej nie jest kwestią rezygnacji ze współżycia. To pewien wybór drogi, na której można wiele zyskać. Rezygnacja z czystości przed ślubem to rezygnacja z piękna nocy poślubnej. Potrzebujemy czasem czekania za tym, co upragnione. Wyczekiwanie może okazać się piękne. Ale też, podejmując współżycie przed ślubem wyłączamy z tego aktu Chrystusa i  Jego błogosławieństwo - przekonywał.

Rekolekcje to zawsze czas modlitwy, spotkania, słuchania. Ale to także moment inicjujący refleksję, stawianie sobie ważnych pytań o swoje miejsce w życiu.

- Pomimo, że w duszpasterstwie mówimy o tych kwestiach nieraz, to jednak nie było jeszcze rekolekcji poświęconych temu tematowi. Myślę, że na rekolekcjach nie ma tematów tabu. Tak, jak człowiek, którego boli ząb, z trudnością przeżywa duchowe wzniesienie nad muzyką operową, tak samo człowiek, który nie rozumie swojej seksualności, ma trudności z rozeznaniem powołania, odnalezieniem się w życiu, czy nawet z przeżywaniem swojej wiary. Człowieka nie da się poszatkować i mówić tylko o Bogu, w oderwaniu od tego, czym człowiek żyje - powiedział ks. Remigiusz Szauer, koszaliński duszpasterz akademicki.

W rekolekcjach obok studentów koszalińskich uczelni wzięli tez udział narzeczeni, młodzi małżonkowie i młodzież szkół średnich. Rekolekcje zakończyły się wspólną kolacją i możliwością podyskutowania z rekolekcjonistą, który chętnie odpowiadał na pytania i wątpliwości młodych słuchaczy.