Potężna fala uderzyła w platformę wiertniczą na Morzu Północnym, w pobliżu norweskiego wybrzeża, powodując śmierć jednej osoby - poinformował w środę późnym wieczorem norweski koncern energetyczno-naftowy Statoil.
Do wypadku doszło podczas sztormu, gdy fale sięgały nawet 14 metrów. Nie podano narodowości ofiary śmiertelnej, a także dwóch osób, które odniosły obrażenia.
Żywioł uszkodził pomieszczenia mieszkalne załogi. Ewakuowano 50 ze 106 pracowników.
Ruchoma platforma, która należy do chińskiej firmy China Oilfield Services Ltd, o własnych siłach płynie w kierunku wybrzeża Norwegii.
Na liczącej 1630 kilometrów trasie zamierza zebrać datki na hospicjum dziecięce.
Nikt z zewnątrz tego nie kontroluje. To sprzeczne z prawem i wyrokami unijnymi.
„Wszyscy mamy różne drogi do wiary, ale prowadzą one zawsze w to samo miejsce.”
"Historia wskrzeszenia Łazarza to nie tylko opowieść o cudzie sprzed dwóch tysięcy lat."
"Auto jest po to, żeby jeździć. Po co komu zaparkowane auto?"