Reklama

Scjentolodzy nie starają się o rejestrację

Kościół Scjentologiczny nie jest wpisany do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych. Nie złożył także wniosku o wpis do tego rejestru.

Reklama

Zdaniem o. Franca, choć „trudno to jednoznacznie interpretować, z pewnością nie jest dobrze, gdy zdeklarowani scjentolodzy zajmują stanowiska w organizacjach zaufania publicznego lub związanych z samorządem”. - Daje im to ewentualną możliwość korzystania z kontaktów, budowania swojego filantropijnego obrazu - dodaje.

Wniosek o włączenie do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych musi zawierać: listę i podpisy wnioskodawców, informację o dotychczasowych formach życia religijnego metodach działania kościoła lub innego związku wyznaniowego na terytorium Polski, informację o podstawowych celach, źródłach i zasadach doktrynalnych oraz obrzędach religijnych, adres siedziby związku oraz dane personalne osób wchodzących w skład organów kierowniczych. Istotną częścią wniosku jest także statut, w którym wnioskodawcy muszą poinformować o celach i formach działalności, źródłach finansowania związku oraz sposobach nabywania i utraty członkostwa, a także sposobach rozwiązania związku i przeznaczeniu pozostałego majątku. Po wpisaniu do rejestru MSWiA nie sprawuje kontroli nad ruchami religijnymi. Zgodnie z art. 8 i 9 Ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, stosunek państwa do wszystkich kościołów i związków wyznaniowych opiera się na poszanowaniu wolności sumienia i wyznania oraz gwarancji swobody wypełniania przez nie funkcji religijnych, bez względu na formę uregulowania ich sytuacji prawnej.

- Wpis do rejestru nie jest obowiązkiem lecz uprawnieniem - dodaje rzeczniczka MSWiA.

„Leksykon Kościołów, ruchów religijnych i sekt w Polsce” bp. Zygmunta Pawłowicza (wyd. Kuria Metropolitalna w Częstochowie, Częstochowa 2008) określa poglądy L. Rona Hubbarda (1911-1986) jako mieszaninę „myśli zaczerpniętych z religii azjatyckich (reinkarnacja), magii, medycyny i psychologii”. Hubbard, pisarz science fiction, założył organizację w 1954 r. Miała ona reprezentować alternatywę dla praktyk psychologicznych, nazywał ją „stosowaną filozofią religijną”. W latach 50. i 60. rozwijał podstawowe zasady i praktyki, które zdefiniował jako „dianetykę” – naukę fizycznego, psychicznego i emocjonalnego samodoskonalenia się człowieka. Scjentolodzy określają się jako instytucja non-profit, poświęcona propagowaniu rozwoju duchowego, jednak organizacja proponuje szereg technik psychoterapeutycznych, realizowanych na wysoko płatnych kursach. Z powodu oszustw podatkowych i wykorzystywania finansowego swoich członków działalność scjentologów została częściowo lub całkowicie zdelegalizowana w kilku krajach Europy, m.in. Francji. Rozwija się natomiast w Europie Środkowo-Wschodniej i byłych republikach radzieckich, głównie na Węgrzech, w Rumunii, na Ukrainie, w Kazachstanie i Rosji, gdzie trwa właśnie Transsyberyjska Trasa Dobrej Woli. Organizacja ukrywa się także pod innymi nazwami jak: Narconon (program pomocy profilaktycznej dla młodzieży), Foundation for Religious Freedom, Citizens Commission on Human Rights (CCHR), World Institute of Scientology Enterprises (WISE) czy Applied Scholastic International.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama