Swoje 18. urodziny obchodziła w Powstaniu Warszawskim. Zmarła pięć dni po 71. rocznicy wykonania wyroku na znienawidzonym przez mieszkańców Warszawy Franzu Kutscherze, szefie SS i policji na okręg warszawski. Maria Stypułkowska-Chojecka spocznie na Cmentarzu Powązki Wojskowe.
Wiadomość o kapitulacji Warszawy była dla niej straszna.
- Ile osób zginęło, ile osób zostało okaleczonych, już nie mówiąc o ludziach, o sprzętach i o tym, co stanowiło wartość narodu, o kulturze i świadectwach naszej kultury… Wtedy ktoś przyniósł płytę. W tym pomieszczeniu był patefon. Nastawiliśmy patefon i wszyscy, płacząc, zaczęli tańczyć tango. Nie skończyliśmy… Usiedliśmy na krzesełkach i nikt się już nie wstydził… rzewnymi łzami płakaliśmy… - wspominała.
Wyszła z Warszawy 5 lub 6 października 1944 r. w kolumnie ludności cywilnej. Razem z rodzicami powróciła do Warszawy w lutym 1945 r. Związała się z Jerzym Chojeckim, kolegą z "Parasola", ps. "Spokojny". W 1949 r. urodziła syna Mirosława, a w 1954 r. Sławomira.
Ukończyła studia na Wydziale Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego, aktywnie uczestnicząc w życiu Środowiska Żołnierzy Batalionu "Parasol", i innych organizacji powstańców. Była założycielką Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej dla weteranów wojennych, w której pracowała społecznie do 1999 r., a także członkiem Komitetu Budowy Muzeum Powstania Warszawskiego.
Awansowana do stopnia majora w stanie spoczynku, za odwagę i wierną żołnierską służbę, Maria Stypułkowska-Chojecka otrzymała dwukrotnie Krzyż Walecznych, Krzyż Partyzancki, Warszawski Krzyż Powstańczy i Krzyż Armii Krajowej.
Maria Stypułkowska-Chojecka "Kama" była honorową obywatelką Warszawy. Z jej wywiadem udzielonym Archiwum Historii Mówionej 1 marca 2005 r. można zapoznać się tutaj.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się we wtorek 16 lutego Mszą św. w katedrze polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej. Złożenie trumny do grobu na nastąpić o godz. 13.
Mjr Maria Stypułkowska-Chojecka "Kama" spocznie na Powązkach Wojskowych.
czytaj więcej:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".