- Ponad sto osób zginęło od niedzieli w starciach nigeryjskiej policji z bojówkami islamskimi na północy kraju - podaje we wtorek portal internetowy BBC.
Oficjalnie władze mówią o 55 zabitych.
Islamscy bojownicy, zabiegający o ustanowienie państwa islamu, dokonali brutalnych ataków w co najmniej pięciu największych miastach muzułmańskiej północnej Nigerii. Celem napaści są zarówno policjanci i urzędnicy administracji jak i przypadkowe osoby. Grupy uzbrojonych w maczety i broń palną młodych ludzi zatrzymują samochody, wyciągają z nich ludzi i zabijają na miejscu - pisze korespondent BBC z rejonu niepokojów.
W wielu punktach północnej części kraju - głównie w Yobe, Kano, Borno - wprowadzono godzinę policyjną od zmierzchu do świtu. Ustanowiono także blokady na drogach. Najpoważniejsza sytuacja panuje w Borno, gdzie na ulicach głównego miasta Maiduguri leżą stosy ciał zabitych policjantów i islamistów.
Niepokoje rozpoczęły się w niedzielę, gdy islamska bojówka zaatakowała posterunek policji w mieście Bauchi. W poniedziałek podobne oddziały młodych ludzi dokonały napaści na posterunki w innych miastach w trzech północnonigeryjskich stanach.
Część bojowników to poplecznicy islamskiego mułły z Maiduguri, Mohammeda Yusufa, prowadzącego kampanię przeciwko zachodniej kulturze i zachodniemu systemowi oświaty. Mułła twierdzi, że zachodnia edukacja jest sprzeczna z islamem. Stąd też bojownicy określają się mianem Boko Haram (zachodnia edukacja to grzech). Mają stanowić odłam organizacji ekstremistów islamskich Al-Sunna wal Jamma - Wyznawców Nauk Mahometa, zabiegającej o ustanowienie w północnej Nigerii islamskiego państwa na wzór afgańskich talibów. Grupa po raz pierwszy dała o sobie znać w 2003 r. serią ataków w noworoczną noc.
W Kano zatrzymano lidera Boko Haram - mułłę Abdulmuniego Ibrahima Mohammeda. "Moje zatrzymanie nie zmieni sytuacji - jest wielu innych, gotowych kontynuować walkę" - cytuje BBC słowa duchownego.
W 1999 r. w północnej Nigerii dwanaście z 36 stanów kraju zaczęło wprowadzać prawo koraniczne. Ten liczący 150 milionów mieszkańców kraj jest niemal równo podzielony na wyznawców islamu oraz chrześcijan i animistów.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.