Instytut Historii Współczesnej w Monachium poinformował, że opracuje naukowe wydanie "Mein Kampf" Adolfa Hitlera, opatrzone krytycznym komentarzem. Publikacja ma zostać przygotowana w ciągu najbliższych sześciu lat. W 2015 r. wygasają należące do landu Bawaria prawa autorskie do książki, która była podstawą nazistowskiej ideologii oraz propagandy w III Rzeszy.
Inicjatywę przygotowania pierwszej historyczno-krytycznej edycji "Mein Kampf" wspiera bawarski minister nauki Wolfgang Heubisch. Jak oświadczył, "istnieje ryzyko, że po wygaśnięciu praw autorskich Bawarii szarlatani i neonaziści przywłaszczą sobie to haniebne dzieło". Po 30 kwietnia 2015 r., czyli 70 lat po śmierci Hitlera, "Mein Kampf" stanie się częścią domeny publicznej.
Monachijski instytut poinformował w komunikacie, że prowadzi obecnie "konstruktywny dialog" z bawarskim ministerstwem finansów, które jest właścicielem praw do książki. Historycy zdecydowali się na podjęcie prac przygotowawczych i badawczych nad publikacją, mimo że jeszcze nie mają zgody na jej wydanie. Podkreślają, że ministerstwo w Monachium powinno pójść z duchem czasu oraz doprowadzić do zadowalającego końca rozmowy z instytutem. Im więcej czasu będą mieć naukowcy, tym rzetelniejsze będzie opracowanie "Mein Kampf".
W przeszłości monachijski Instytut Historii Współczesnej kilkakrotnie wskazywał na celowość opracowania krytycznej edycji książki Hitlera. Dyrektor placówki Horst Moeller zauważył w jednym z wywiadów dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung", że dotychczas wydano już w formie naukowej "wszelkie inne możliwe nazistowskie pisma", w tym dzienniki Josepha Goebbelsa czy kalendarz służbowy Heinricha Himmlera, jednak nie "Mein Kampf".
"Moim zdaniem nie ma podstaw, by ze strachu przed negatywnym symbolicznym oddziaływaniem w przypadku tego jedynego źródła nadal powtarzać: nie (wolno)" - powiedział Moeller. Według historyka krytyczna edycja książki Hitlera mogłaby obalić otaczające ją "dziwaczne mity" oraz iluzje. Ze względów "higieny politycznej" należy udowodnić kiepską jakość tego dzieła - ocenił.
Również Centralna Rada Żydów w Niemczech wyraziła gotowość do współpracy w opracowaniu "Mein Kampf".
Bawarskie ministerstwo finansów dotychczas odmawiało zgody na taką publikację, tłumacząc to poczuciem odpowiedzialności i szacunku dla pamięci ofiar holokaustu, jak również obawą, że taki krok spotkałby się ze wzburzeniem oraz niezrozumieniem w kraju i zagranicą.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.