Największy orędownik domniemanych objawień maryjnych w hercegowińskiej miejscowości Medjugorje został zwolniony ze ślubów zakonnych i przeniesiony do stanu świeckiego. Ks. Tomislav Vlašić opiekował się szóstką dzieci, którym jakoby ukazała się Matka Boska. Jak donosi austriacka agencja Kathpress, były franciszkanin popełnił błędy dogmatyczne i złamał celibat.
Odejście Vlašicia z zakonu potwierdził prokurator generalny franciszkanów o. Francesco Bravi. Dodał, że postępowanie byłego zakonnika należy oddzielić od kwestii wyjaśnienia statusu hercegowińskiego sanktuarium.
O decyzji Benedykta XVI przenoszącej Vlašicia do stanu świeckiego napisał 10 marca do wszystkich franciszkańskich klasztorów we Włoszech, Chorwacji i Bośni-Hercegowinie generał zakonu o. José Rodríguez Carballo. Treść jego listu dopiero w ostatnich dniach przedostała się do mediów.
Ojciec Święty zakazał Vlašiciowi sprawowania wszelkich form apostolatu, np. nauczania o doktrynie Kościoła i sprawowania kierownictwa duchowego. Byłemu księdzu nie wolno również publikować tekstów o treści religijnej, a w szczególności wypowiadać się na temat „zjawiska Medjugorje”.
W maju 2008 r. Kongregacja Nauki Wiary nakazała Vlašiciowi przeniesienie się do klasztoru w północnych Włoszech i zaprzestanie kontaktów z założoną przez niego Wspólnotą Królowej Pokoju. Orędownik domniemanych objawień w Medjugorje obwiniony został o szerzenie błędnej nauki, manipulacje, nieposłuszeństwo i złamanie celibatu. Ma on dziecko z siostrą zakonną.
Stolica Apostolska za miarodajne uznaje stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorje. Od 24 czerwca 1981 r. mają trwać spotkania grupy wizjonerów z Matką Bożą Królową Pokoju, zwaną przez nich Gospą (czyli Panią). Są one związane nie z miejscem (zdarzają się także poza Medjugorje), ale z osobami wizjonerów.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.