Anglikańska diecezja Truro w Kornwalii złożyła skargę na fotografa, który w jednym z kościołów samowolnie przeprowadził erotyczną sesję fotograficzną. 43-letni Andy Craddock został oskarżony za naruszenie własności prywatnej, gdyż sesja odbyła się bez zgody diecezji, na której terenie znajduje się XII-wieczny kościół w wiosce St Michael Penkivel.
Pozując mu do zdjęć, kilka modelek przybierało sugestywne pozy przed ołtarzem, krzyżami, a także przy grobach na przykościelnym cmentarzu.
- Kościół ubolewa z powodu takiego wykorzystania miejsca świętego – oświadczył przedstawiciel diecezji. Wyjaśnił, że zrobione tam fotografie mogą głęboko zranić ludzi, którzy regularnie uczęszczają do tego kościoła w celu odbycia praktyk religijnych. Dodał, że kościoły nie zostały zbudowane dla tego typu sesji, zaś fotograf świadomie wykorzystał świątynię w innym celu.
Sam Craddock nie rozumie dlaczego grożą mu sankcje prawne i dlaczego jego fotografie mogą być uznane za obraźliwe. – To jest sztuka – uważa fotograf.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.