Przedstawiciele pakistańskiego wywiadu i wojska podali w środę, że w walkach między bojownikami lojalnymi wobec przywódcy talibów Baitullaha Mehsuda a rywalizującym ugrupowaniem Turkistana Bitaniego, popierającym rząd, zginęło co najmniej 70 ludzi.
W ostatnich dniach media przekazywały wciąż niepotwierdzone ostatecznie wiadomości o śmierci Mehsuda, którego władze pakistańskie oskarżają o zamordowanie w zamachu w 2007 roku byłej premier Benazir Bhutto.
Przedstawiciele wywiadu przekazali, że bojownicy Mehsuda zaatakowali wioskę Bitaniego - Sura Ghar w Południowym Waziristanie. Sam Bitani powiedział agencji Associated Press, że w starciu zginęło 90 ludzi.
Przedstawiciele USA i władz w Islamabadzie informowali, że są niemal pewni, iż Mehsud zginął w ataku amerykańskim na początku sierpnia. Niektórzy przedstawiciele talibów utrzymują jednak, że przywódca talibów żyje.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni