Zwiedzanie siedziby TOPR, pokaz ratownictwa z udziałem śmigłowca, ścianki wspinaczkowe, zabawy z detektorami lawinowymi i wiele innych atrakcji przygotowali w piątek ratownicy górscy z okazji dnia otwartego Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
"Jest on adresowany głównie do dzieci i młodzieży, których chcemy edukować i zaszczepiać informacje o działalności ratowników" - powiedział PAP naczelnik TOPR Jan Krzysztof.
Zwiedzający siedzibę TOPR-u mogą zobaczyć m.in. sprzęt ratowniczy, miejsce, w którym dyżuruje ratownik oraz obejrzeć film o działalności ratowniczej w Tatrach.
Na lądowisku koło zakopiańskiego szpitala można z bliska obejrzeć śmigłowiec ratowniczy i jego wyposażenie. "Jesteśmy zaskoczeni wielkością śmigłowca. W akcji nie wygląda na tak dużą maszynę" - powiedziała PAP turystka z Gdańska Elżbieta Kamińska.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe obchodzi w 2009 roku jubileusz 100-lecia. Pomysłodawcami utworzenia TOPR byli taternik i żeglarz gen. Mariusz Zaruski oraz wybitny kompozytor Mieczysław Karłowicz. 29 października 1909 r. statut pogotowia został zatwierdzony przez galicyjskie Namiestnictwo we Lwowie i dzień ten został przyjęty jako oficjalna data powstania TOPR.
Dzisiejszy TOPR to nowoczesna, profesjonalna organizacja ratownicza, w której działa w sumie 142 zawodowych ratowników górskich, wspieranych przez dobrze wyszkolonych ochotników.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.