W okolicach miejscowości Dukla (Podkarpackie) rozbił się w piątek prywatny samolot. W wypadku zginęła jedna osoba, druga jest ciężko ranna.
Jak poinformował PAP rzecznik podkarpackich strażaków st. kpt. Marcin Betleja, do wypadku doszło ok. godz. 14.30.
"Z tego, co ustaliliśmy do tej pory, wiadomo, że samolotem typu Morane 880B leciały dwie osoby. Maszyna nagle zaczęła spadać i uderzyła o drzewa w pobliżu drogi krajowej nr 9 w okolicach Dukli" - dodał Betleja.
Jak powiedział PAP rzecznik podkarpackiej policji Paweł Międlar, samolot miał zrzucić kwiaty na uroczystość weselną. Prawdopodobną przyczyną wypadku było zawadzenie maszyny o komin budynku.
"Na miejscu zginął 74-letni mężczyzna, drugi - właściciel maszyny - został przewieziony do szpitala i jest w stanie ciężkim. Obecnie nie możemy stwierdzić, który z mężczyzn pilotował samolot" - powiedział Międlar.
Na miejscu są służby ratunkowe; w drodze jest też Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych.
Tylko prokuratura w Hajnówce skierowała do sądów ponad 80 aktów oskarżenia.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.