Na Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 r. w Radzyminie odbyło się wczoraj uroczyste pożegnanie kopii figury Matki Bożej Fatimskiej, ufundowanej dla parafii św. Józefa Robotnika w Surgucie na Syberii.
Figura stanowi wotum dziękczynne za pontyfikat św. Jana Pawła II.
Nawiązując w czasie Mszy św. polowej do objawień fatimskich, abp Henryk Hoser wskazał na Najświętszą Maryję Pannę jako jedyny ratunek dla świata. „Widzimy, jak wielką moc ma modlitwa, i wiemy, jak wielkie możliwości ta Panna Można może nam ukazać i wyratować już nie tylko poszczególne kraje, ale całe kontynenty i świat od tej morderczej wojny, która pociągnęła za sobą wielomilionowe ofiary i ogromne nieszczęścia, zniszczenie Europy w dużej mierze. Bo tylko ona może te łaski uzyskać. Dzięki naszemu wstawiennictwu, naszym modlitwom, które do Niej kierujemy” – mówił ordynariusz warszawsko-praski.
Pożegnana w Radzyminie figura Matki Bożej Fatimskiej trafi do parafii w Surgucie jutro, dokładnie w 35. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.