Inicjatywa ma na celu wsparcie najmłodszych w krajach misyjnych i zapewnienie im podstawowych środków do życia.
Pracujący w Kamerunie ks. Mirosław Bujak przyznaje, że akcja cieszy się coraz większym zainteresowaniem, „głównie z tego względu, że jest taka konkretna. Ktoś indywidualny pomaga konkretnemu dziecku, o tym dziecku coś może wiedzieć, więc zdaje sobie sprawę, że to nie jest wrzucanie pieniędzy do skarbonki, tylko konkretna pomoc konkretnemu dziecku” – podkreślił misjonarz.
Program adopcji na odległość prowadzą polscy pallotyni za pośrednictwem Pallotyńskiego Sekretariatu Misyjnego.
W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę.
Problemy z działaniem Starlinka zarejestrowano na całym świecie.
To część planu mającego wyeliminować lokalny protekcjonizm i nieuczciwe praktyki.
Aktualizacja: Mamy szczegółowe informacje na temat uroczystości pogrzebowych.
Muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje.