Reklama

Publikacja nt. Becka budzi "absolutne oburzenie"

Wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder oświadczył w sobotę, że "absolutne oburzenie" budzi publikacja na stronie internetowej wywiadu rosyjskiego, w której ministra spraw zagranicznych przedwojennej Polski Józefa Becka uznano za agenta niemieckiego, a Stanisława Mikołajczyka - premiera w latach 1943-44 - za agenta brytyjskiego.

Reklama

"To, co zostało dzisiaj upublicznione budzi nasze absolutne oburzenie i z pewnością będziemy temu jeszcze się przyglądać i odpowiednią odpowiedź to znajdzie" - powiedział Najder w sobotę w TVN24.

"Dla MSZ Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji nie jest partnerem, z którym będziemy prowadzić polemikę" - dodał wiceminister.

Zaznaczył, że w związku z przygotowaniami do wizyty premiera Rosji Władimira Putina w Polsce 1 września, cała sprawa związana z publikacjami SWR jest "trudna do pojęcia i może rodzić wszelkie możliwe domniemania co do intencji".

"Biorąc pod uwagę pewne misterium dyplomatyczne, które z reguły towarzyszy przygotowaniem do wizyt takiego szczebla jak ta, której się spodziewamy, czyli premiera Rosji, to w tym kontekście tego rodzaju sytuację trudno jest nam zrozumieć" - dodał.

Najder zwrócił uwagę, że sobotnia publikacja SWR dotycząca Becka jest "absolutnie kuriozalna", ale nie jest pierwszym tego typu doniesieniem.

W sobotę na swojej stronie internetowej Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) Rosji opublikowała notatkę o nakręconym przez SWR filmie dokumentalnym "Trzy konferencje", opowiadającym o Teheranie, Jałcie i Poczdamie, w której uznano Józefa Becka za agenta niemieckiego wywiadu. Z kolei Stanisław Mikołajczyk, wicepremier (1940-1943), a później premier rządu RP na uchodźstwie (1943-1944), został uznany za agenta brytyjskiego.

Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji zapowiedziała na wtorek, 1 września, prezentację swojej książki "Sekrety polskiej polityki zagranicznej. 1935-45". Mają się w niej znaleźć "analizy polityki wewnętrznej i zagranicznej Polski, pisma polityczne i zapisy rozmów ambasadorów, raporty attaches wojskowych i wybór telegramów informacyjnych misji dyplomatycznych". Anonsując zbiór, SWR zarzuciła w czwartek Polsce, że jej przedwojenne władze "aktywnie współpracowały z hitlerowskimi Niemcami". Według SWR, Polska "nie odmówiłaby wspólnej wojny z Niemcami przeciwko ZSRR".

Kilka dni przed zbliżającą się wizytą Putina w Polsce telewizja rosyjska wyemitowała film dokumentalny, w którym zarzucono Polsce sprzymierzenie się z Adolfem Hitlerem przeciwko ZSRR poprzez podpisanie w 1934 r. polsko-niemieckiej deklaracji o niestosowaniu przemocy. Właśnie to - zdaniem autora filmu - było jedną z przyczyn zawarcia w 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow. (PAP)

ura/

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama