Trzynastu brytyjskich noblistów ostrzegło w sobotę przed wyjściem Wielkiej Brytanii z UE. "Perspektywa utraty środków z Unii jest głównym zagrożeniem dla brytyjskich badań naukowych" - napisali naukowcy w liście do dziennika "The Daily Telegraph".
"Będąc częścią UE, Wielka Brytania pomaga sterować największą potęgą naukową na świecie" - podkreśliła grupa badaczy, wśród których jest Peter Higgs, noblista w dziedzinie fizyki z 2013 roku, oraz biochemik Paul Nurse uhonorowany Nagrodą Nobla w 2001 roku.
"Nauka dostarcza nam dobrobytu, systemu zdrowia, umiejętności innowacji i wzrostu gospodarczego" - napisali.
Naukowcy nazwali "naiwnymi" zapewnienia zwolenników Brexitu, "jakoby skarb państwa miał wypełnić lukę" w finansach, jaka powstałaby po wyjściu kraju z Unii. Przypomnieli, że pod względem części brytyjskiego PKB, jaka jest przeznaczana na badania, Wielka Brytania "plasuje się już znacznie poniżej średniej krajów UE i OECD".
Apel pojawił się dzień po opublikowaniu sondażu, z którego wynikało, że zwolennicy Brexitu mają 10 pkt proc. przewagi nad przeciwnikami takiego rozwiązania. Firma ORB przeprowadziła badanie dla dziennika "Independent" 8 i 9 czerwca na grupie 2 tys. osób.
Poprzednie badanie ORB z kwietnia dawało niewielką przewagę zwolennikom pozostania Wielkiej Brytanii w Unii (51 proc.)
W poniedziałek opublikowano wyniki trzech sondaży, z których wynikało już, że przewagę zyskują zwolennicy Brexitu.
Referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej odbędzie się 23 czerwca.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.