Do rozwiązywania napięć poprzez dialog oraz tworzenia kultury pokoju i braterstwa zachęcili władze i obywateli Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli przewodniczący episkopatów tych trzech południowoamerykańskich krajów.
Arcybiskupi Rubén Salazar, Antonio Arregui i Ubaldo Santana spotkali się wczoraj w Bogocie, by przedyskutować możliwości zaoferowania przez Kościół sposobów zażegnania regionalnego kryzysu politycznego. W wydanym następnie komunikacie przypomnieli zbliżającą się 200. rocznicę niepodległości Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli. Wskazuje to na wspólnotę losów i braterstwo wszystkich trzech krajów. To historyczne dziedzictwo domaga się przezwyciężenia negatywnych emocji i różnic ideologicznych – uważają biskupi. Sposobem na to jest szczery i konstruktywny dialog w poszukiwaniu zgody.
„Zgiełk debat politycznych i ideologicznych nie powinien nam przysłaniać tego co podstawowe: że tylko razem, łącząc nasze możliwości, talenty oraz dziedzictwo religijne i moralne możemy przezwyciężyć ubóstwo i nędzę, które dotykają wielkiej części naszych miast, wsi i terenów indiańskich” – czytamy w oświadczeniu. Przewodniczący episkopatów Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli wzywają swoich rodaków do odrzucenia nacjonalistycznej ciasnoty i otwarcia się na innych na wzór wspólnych bohaterów z przeszłości. Zapewniają o współpracy Kościoła na rzecz umacniania demokracji i państwa prawa, które gwarantuje swobody religijne, wolność słowa i prawo do odmienności opinii. Biskupi ostrzegają przy tym przed koncentracją władzy politycznej i jej arbitralnym stosowaniem, a wiernych zachęcają do wspierania kultury życia, solidarności i współistnienia.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.