Napięcie na linii państwo-Kościół we Włoszech, którego szczytowym punktem była dymisja redaktora naczelnego katolickiego dziennika Avvenire, zdominowało krajowy zjazd prezesów diecezjalnych i asystentów kościelnych włoskiej Akcji Katolickiej.
To istniejące od ponad stu lat stowarzyszenie wiernych świeckich odegrało w historii doniosłą rolę, a i dziś stanowi ważny komponent życia kościelnego i obywatelskiego we Włoszech. Spotkanie, które odbywało się w Rzymie 4-6 września, było poświęcone relacjom między Akcją Katolicką jako instytucją, a „terenem” w znaczeniu administracji kościelnej i cywilnej. Jednak największe echo znalazły odniesienia do aktualnych wydarzeń, interpretowanych często jako atak ekipy premiera Silvio Berlusconiego na wolność Kościoła.
Przed „syndromem oblężonej twierdzy” przestrzegł członków Akcji Katolickiej sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch. Przemawiając podczas zjazdu bp Mariano Crociata przyznał, że człowiek wierzący powinien przeciwstawiać się tendencjom sprzecznym Ewangelią, bądź mentalności spychającej wiarę wyłącznie do sfery prywatnej. Bynajmniej nie oznacza to jednak doszukiwania się wszędzie wrogów i zagrożeń dla Kościoła. Zdaniem bp. Crociaty we Włoszech jest widoczny kryzys społecznej identyfikacji z Kościołem. Dla katolików ma być to jednak przede wszystkim wyzwanie do pogłębienia własnej wiary i przynależności do wspólnoty wierzących oraz przekształcenia w tym duchu zaangażowania apostolskiego. W przekonaniu sekretarza włoskiego episkopatu działalność Akcji Katolickiej powinna budować Kościół nie tyle w znaczeniu socjologicznym, co teologicznym.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.