Minister kultury Bogdan Zdrojewski uważa, że jego resort powinien gwarantować prawidłowe funkcjonowanie wszelkich mechanizmów sprzyjających rozwojowi kultury, nie może też rezygnować z pełnienia funkcji mecenasa sztuki.
Zdrojewski odpowiadał na pytania internautów podczas poniedziałkowego czatu na stronie Polskiej Agencji Prasowej www.chat.pap.com.pl/chat/sais.
"Czy ministerstwo kultury powinno raczej być administratorem czy sponsorem sztuki?" - zapytał Zdrojewskiego internauta Wojtek. "Nie możemy zrezygnować z funkcji mecenasa sztuki. Ważne jest jednak, aby resort gwarantował prawidłowe funkcjonowanie wszelkich mechanizmów sprzyjających rozwojowi kultury" - odpowiedział minister.
Zdrojewski był pytany również o to, dlaczego MKiDN "nie walczy o większy budżet dla swojego resortu". "W przybliżeniu 2 mld złotych - budżet na 2008 rok to 0,58 proc. budżetu państwa. Jeszcze w 1995 roku było to 1,05 proc. Kultura w Polsce jest zagrożona i niedoinwestowania" - ocenił internauta "gabriel".
"Walczymy i to mocno. Udało się w tym roku otrzymać dodatkowo sporo środków. Zakontraktowaliśmy też ponad 1,5 miliarda na inwestycje w kulturze. To już 800 procent planu. Nie można też porównywać obecnego roku do 1995. Wtedy, obecne instytucje przynależne do marszałka były finansowane wprost z budżetu państwa" - odpowiedział Zdrojewski.
Internauta posługujący się nickiem "kulturalny" zapytał, która instytucja kultury, zdaniem ministra, najlepiej radzi sobie w czasach kryzysu. Zdrojewski podkreślił, że mijający rok to sukcesy przede wszystkim szefa Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Andrzeja Rottermunda, dyrektora Muzeum Pałacu w Wilanowie Pawła Jaskanisa i Jana Englerta, dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.