„Matka Boża zbierze ocean łez i krwi, aby na nim wyrosła miłość” – mówił w niedzielę 6 września w Skulsku na terenie diecezji włocławskiej abp Tomasz Peta z Kazachstanu. Tego dnia odbyła się tam uroczystość przekazania przez biskupa włocławskiego Wiesława Meringa kopii skulskiej Piety dla archidiecezji Astany w Kazachstanie.
ieta znajdzie swoje stałe miejsce w Malinowce – miejscu po byłym największym sowieckim obozie koncentracyjnym dla kobiet.
Uroczystość poprzedzona została koncertem Antoniny Krzysztoń, zatytułowanym „Drogi wolności”, w hołdzie Bogu i narodom Polski i Kazachstanu. Podczas Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem bp. Wiesława Meringa homilię wygłosił abp Tomasz Peta, arcybiskup Astany. Po uroczystości tłumy wiernych ustawiały się w kolejce, by pożegnać odjeżdżającą do „Kościoła na stepie” Pietę.
W homilii abp Peta opowiedział o wiosce Malinowka, gdzie trafi figura. „Tam, w czasach komunizmu, był ogromny obóz koncentracyjny dla kobiet – mówił abp Peta. – Kobiety tam zsyłane nigdy nie były skazane, nie miały wyroku. Były wysyłane do obozu jako żony zdrajców ojczyzny. I tak nazywał się ten obóz: «Obóz żon zdrajców ojczyzny»”.
Bp Mering przemawiając na zakończenie Mszy św. wyraził radość, że Kościół włocławski może się „podzielić się swoim skarbem, swoją miłością, modlitwą i wiarą w macierzyńską opiekę Maryi, bolesnej naszej Matki”, choć jeszcze kilkanaście lat wcześniej nie byłoby do pomyślenia, że odrodzi się Kościół w Kazachstanie.
Kopia Piety ze Skulska przez rok przechowywana była w klasztorze sióstr karmelitanek we Włocławku. Zostanie odprowadzona na miejsce swojego nowego pobytu przez delegację diecezji włocławskiej z bp. Bronisławem Dembowskim na czele. Uroczystość w katedrze w stolicy Kazachstanu, Astanie, odbędzie się 18 października br.
Oryginał Piety ze Skulska pochodzi z ok. 1420 r. Łaskami słynąca figura Matki Bożej Bolesnej ukoronowana została przez Jana Pawła II 3 czerwca 1997 r. w Gnieźnie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.