Uroczystości Święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny - znanego także jako Święto Matki Bożej Siewnej, podczas którego święcone są woreczki z ziarnem pod zasiew - odbyły się we wtorek w jasnogórskim sanktuarium w Częstochowie.
Przypadające 8 września Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny kończy na Jasnej Górze czas przychodzenia pieszych pielgrzymek i maryjnych uroczystości odpustowych. Jak podało we wtorek biuro prasowe sanktuarium, w jasnogórskim kalendarzu nie ma już w tym roku zgłoszonego wejścia grupy pieszych pielgrzymów.
Do kwestii zanikającej tradycji pielgrzymowania na Jasną Górę 8 września nawiązał w homilii przewodniczący wtorkowej mszy odpustowej, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego "Niedziela" ks. infułat Ireneusz Skubiś.
"Wędrowała tu polska wieś, wędrowały piesze pielgrzymki (). Dzisiaj może ten żywy udział pielgrzymek przeniósł się na sierpień, niemniej została w Częstochowie wielka tradycja i to wspomnienie ślubów wypowiedzianych w 1946 r. przez kard. Augusta Hlonda, ówczesnego Prymasa Polski" - mówił ks. Skubiś.
Chodzi o Akt poświęcenia się Narodu Niepokalanemu Sercu Maryi, dokonany przez kard. Hlonda 8 września 1946 r. Hierarcha prosił w nim Maryję m.in. o miłościwe spojrzenie na ludzkie troski i błędy, szczere i trwałe pojednanie narodów, wskazanie im drogi do Boga, a także trwały pokój oparty na sprawiedliwości, braterstwie i zaufaniu.
Jednocześnie - mówił ks. Skubiś - Święto Matki Bożej Siewnej przypomina polskim rolnikom obraz siejby i troski o plony. "Z troską myślimy () o polskiej wsi, której obraz bardzo się zmienił (). Jakże często chciałoby się nawrócić do wielkich tradycji ludu wiejskiego, () w których rolnicy wiązali swoją ciężką pracę z modlitwą i refleksją" - dodał.
Zaznaczył, że polska wieś coraz bardziej doświadcza zeświecczenia. Zanika tradycja zarówno związana z kultem maryjnym, ale też z uprawą ziemi i hodowlą zwierząt. W rodzinach wiejskich jest coraz mniej dzieci, w wielu z nich zbyt wiele jest natomiast alkoholu. "To jakiś znak zapytania, który zaistniał nad polskim domem, rodziną i wsią" - ocenił ks. Skubiś.
Podkreślił, że w obecnej rzeczywistości znaczenia nabiera siejba słowa, wokół którego - zdarza się - toczą się prawdziwe wojny. "Obecnie bardzo mocno bijemy się o słowo w mediach, tych publicznych i innych. Panuje niezwykła konkurencja, czyje słowo zwycięży" - mówił ks. Skubiś, wskazując na kwestie etyki i moralności w posługiwaniu się słowem.
Redaktor naczelny "Niedzieli" zwracał też uwagę na sprawę dostępu i własności do środków masowego przekazu, m.in. prasy. Jak mówił, ważne jest, by w mediach "istniała polska racja stanu, by gazety pisały w naszym języku i w duchu ojczystym", a także "żeby można było dostrzec w nich poszukiwanie prawdy". "Niedziela nie kłamie" - zadeklarował ks. Skubiś.
Ks. Skubiś zapowiedział, że w tym roku 13. Pielgrzymce na Jasną Górę Tygodnika "Niedziela" 19 września przewodniczyć ma prymas Polski kard. Józef Glemp. Środowisko "Niedzieli" zamierza wręczyć mu wówczas statuetkę "Sursum Corda" przyznawaną osobom szczególnie zasłużonym dla tego katolickiego tygodnika.
W odpustowej mszy odprawionej na jasnogórskich uczestniczyło kilkuset pielgrzymów i częstochowian. Obchody jasnogórskiego odpustu rozpoczęły się już w poniedziałek wieczorem m.in. procesją maryjną na wałach. Podobna procesja - eucharystyczna - przechodzi wałami 8 września przed kończącą obchody święta wieczorną mszą w bazylice.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.