Stojąca na czele hiszpańskiego Ministerstwa Obrony Carmen Chacon powiedziała w środę, że "rozsądny" wydaje się jej termin 5 lat na wycofanie hiszpańskich oddziałów z Afganistanu.
W wypowiedzi dla rozgłośni radiowej Cadena SER pani minister oświadczyła, że w tym terminie oddziały hiszpańskie mogą zapewnić krajowi bezpieczeństwo i wyszkolić siły afgańskie, aby mogły przyjąć na siebie odpowiedzialność za kontrolowaną przez nie strefę.
Szefowa resortu obrony poinformowała, że do Afganistanu uda się obecnie 220 hiszpańskich żołnierzy aby uzupełnić tam hiszpański kontyngent w międzynarodowych wojskach ISAF pod dowództwem NATO, liczący 780 żołnierzy.
W związku z wyborami w Afganistanie, które odbyły się 20 sierpnia, Hiszpania wysłała przejściowe wsparcie w postaci 400 dodatkowych żołnierzy.
Rząd hiszpański podjął decyzję w sprawie wzmocnienia bezpieczeństwa sił hiszpańskich w Afganistanie po kilku atakach na te siły, jakich talibowie dokonali w ubiegłym tygodniu na przełęczy górskiej Sabzak. Panowanie nad tą przełęczą ma zasadnicze znaczenie dla utrzymania łączności z miejscowościami Herat i Badgis w prowincji Bamian w środkowym Afganistanie, gdzie Hiszpanie mają swe umocnione obozy wojskowe.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".