Współczucie, integracja i przebaczenie są filarami pokoju – podkreślił abp Luis Augusto Castro Quiroga IMC, rozpoczynając kilkudniowe obrady kolumbijskiego episkopatu.
Spotkanie odbywa się tym razem w historycznym dla tego kraju momencie. 23 czerwca, po czterech latach negocjacji, rząd i przedstawiciele Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) podpisali w Hawanie porozumienie pokojowe. Ma ono położyć kres trwającemu już ponad 50 lat krwawemu konfliktowi wewnętrznemu.
Zdaniem przewodniczącego kolumbijskiego episkopatu jedną z najważniejszych w tej chwili spraw jest dążenie do narodowego przebaczenia, to zaś ma dwa wymiary. Po pierwsze wymaga spojrzenia na drugiego nie jak na wroga, a po drugie konieczne jest przywrócenie tego, co zostało wcześniej oddzielone bądź odrzucone. „Kolumbijczycy są powołani, by zrobić więcej dla budowania pokoju, kładąc kres konfliktom, promując przebaczenie i pojednanie, odrzucając niesprawiedliwość, przywracając sprawiedliwość i żyjąc bez przemocy” – podkreślił abp Castro Quiroga.
W rozmowie z dziennikarzami przewodniczący episkopatu wskazał, że potrzebna jest teraz w kraju dobra kampania informacyjna, wyjaśniająca społeczeństwu założenia osiągniętego porozumienia. Konieczna jest zatem swego rodzaju „pedagogika pokoju”. To, co się dokonało, jest zrozumiałe dla elit, ale nie dla ogółu społeczeństwa. „Bardzo mnie martwi, że proces pokojowy nie został uzgodniony z wszystkimi Kolumbijczykami, stąd też wśród ludzi pozostaje sporo niejasności” – zauważył abp Castro Quiroga.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.