Reklama

Warszawa: Luteranie modlili się o pokój

Bez wiary w miłosierdzie i pojednanie w Chrystusie nie ma odnowy życia – powiedział bp Mieczysław Cieślar podczas nabożeństwa odprawionego w 70. rocznicę spalenia kościoła ewangelicko-augsburskiego Świętej Trójcy w Warszawie. Tego dnia warszawscy luteranie modlili się o pokój.

Reklama

Proboszcz tej ewangelicko-augsburskiej parafii ks. radca Piotr Gaś powiedział, że wspominane dziś wydarzenie z początku II wojny światowej wiąże się z bólem, ale ewangelicy z wdzięcznością myślą również o tym, że Bóg pozwolił, by nie tylko to miejsce ale i wspólnota odrodziła się mimo zniszczenia.

"Nieraz życie legnie w gruzach, nieraz chyli się tragicznie ku upadkowi. Czymże bylibyśmy i jakim byłoby nasze życie bez wiary w moc Słowa, które prowadzi do Jezusa Chrystusa? Bez tej wiary w Boże miłosierdzie, które w Chrystusie chce nas zapewnić, że Bóg nie odwrócił swojej twarzy od nas? Bez tej wiary, która trzyma się krzyża?" – zastanawiał się w kazaniu zwierzchnik diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.

Bp Cieślar podkreślił, że bez wiary w miłosierdzie i pojednanie w Chrystusie nie ma odnowy życia, „siły która pozwala zaczynać od nowa, nawet od popiołów”. Taka jest nasza chrześcijańska nadzieja i przy niej – patrząc w przyszłość - pragniemy wytrwać – zapewnił. Dodał też, że „nadzieja, która jest w Chrystusie jest nadzieją życia a nie rezygnacji i śmierci”.

W nabożeństwie, któremu przewodniczył zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP bp Janusz Jagucki wzięli udział duchowni diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Obecny był prezes Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP ks. Jerzy Samiec. Przybyli również goście z innych Kościołów m.in. biskup-senior Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP Zdzisław Tranda, przedstawiciele prawosławia, mariawitów, zboru zielonoświątkowców, adwentystów a także dyplomaci m.in. Andreas Meitzner, minister pełnomocny i stały zastępca ambasadora Niemiec w Polsce.

Przed 70 laty, 16 września 1939 roku niemieckie bomby zapalające zniszczyły kościół Świętej Trójcy w Warszawie. Zbombardowane zostały również budynki, należące do parafii, w tym Ewangelickie Liceum im. Mikołaja Reja i Gimnazjum Żeńskie im. Królewny Anny Wazówny.

Po II wojnie światowej parafianie podjęli trud odbudowy kościoła. W jego ruinach odbywały się nabożeństwa. W 1951 roku władze komunistyczne odebrały parafii kościół z przeznaczeniem dalszej odbudowy na salę koncertową lub muzeum im. Lenina. Odwilż polityczna w Europie w 1956 roku sprawiła, że kościół Świętej Trójcy wrócił do prawowitych właścicieli. Wierni przystąpili do jego odbudowy, którą wspierali luteranie z całej Polski, ale także z zagranicy, w tym Ewangelicki Kościół Niemiec (EKD), Związek Szwajcarskich Kościołów Ewangelickich, Światowa Federacja Luterańska oraz Światowa Rada Kościołów.

W 1958 r. miała miejsce uroczystość ponownego poświęcenia kościoła, w której uczestniczyło ponad 100 duchownych z Europy i USA. Aktu rekonsekracji kościoła dokonywał ks. bp Karol Kotula, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce.

Nabożeństwo transmitowane było w kanale religia.tv.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Niedziela
dzień
4°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
3°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama