19 lipca w Madrycie o godz. 16.45 zmarła Carmen Hernández - współinicjatorka Drogi Neokatechumenalnej. O jej śmierci poinformował w komunikacie do członków wspólnot Kiko Argüello, pisząc, że "nasza siostra Carmen wyruszyła do nieba". Data pogrzebu jeszcze nie jest znana.
"Dzisiaj o 16.45 nasza siostra Carmen wyruszyła do nieba. To pewne, że nasz Pan Jezus przyszedł po jej duszę, żeby zabrać ją ze sobą" - napisał Kiko Argüello w komunikacie przesłanym członkom Drogi Neokatechumenalnej.
Carmen Hernández urodziła się w Hiszpanii. Wraz z Kiko Argüello i o. Mario Pezzi tworzyła trzyosobową Międzynarodową Ekipę Odpowiedzialną za Drogę Neokatechumenalną. Była doktorem chemii, uzyskała także licencjat z teologii, była wychowanką Instytutu Misioneras de Cristo Jesús.
Kiko Argüello w przesłanym dziś komunikacie nazwał ją wielką pomocą dla Drogi, silną kobietą, która zawsze troszczyła się o dobro Kościoła. "Nigdy nie poznałem nikogo podobnego do niej" - napisał.
Jak poinformował, pogrzeb, w obecności ciała Carmen, odbędzie się w madryckiej katedrze. Być może uroczystościom pogrzebowym będzie przewodniczył kard. Rouco Valera, arcybiskup Madrytu. Dokładna data pogrzebu jeszcze nie jest znana.
Kiko zaprosił na pogrzeb wszystkich członków Drogi Neokatechumenalnej z Europy, "jeśli tylko mogą przybyć". Zachęcił też do odprawiania Mszy św. w intencji Carmen.
"Mam nadzieję umrzeć szybko i dołączyć do niej. Carmen była dla mnie niesamowitą historią; kobieta, jej geniusz, jej charyzma, jej miłość do papieża i przede wszystkim jej miłość do Kościoła" - napisał Kiko.
Carmen, wraz z Kiko i o. Pezzim, miała uczestniczyć w międzynarodowym spotkaniu Drogi Neokatechumenalnej, które odbędzie się 1 sierpnia w Krakowie.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.