Co siódmy mieszkaniec Niemiec (15 proc.) uważa, że byłoby lepiej, gdyby mur berliński nadal dzielił ich kraj - wynika z opublikowanego w środę sondażu dla tygodnika "Stern" oraz telewizji RTL.
Dwadzieścia lat po zburzeniu muru bardziej tęsknią za nim mieszkańcy zachodniej części Niemiec; 16 proc. z nich wolałoby, aby ich kraj nadal był podzielony. Tego samego zdania było 10 proc. tzw. Ossis, czyli mieszkańców wschodniej części Niemiec.
26 proc. wśród zwolenników podziału Niemiec to osoby z wykształceniem zawodowym, a 21 proc. - to wyborcy postkomunistycznej partii Lewica.
Jak komentuje tygodnik "Stern", sondaż pokazuje, że po 20 latach Niemcy wciąż nie są w pełni zjednoczone.
Na pytanie, jak politycy mogliby przyczynić się do jedności Niemiec, 55 proc. respondentów odpowiedziało, że należy zlikwidować tzw. dodatek solidarnościowy, czyli potrącany z dochodów wszystkich obywateli podatek przeznaczony na rozwój wschodnich landów.
50 proc. życzyłoby sobie podwyżek emerytur na wschodzie Niemiec, a 38 proc. uważa, że należy zostawić w spokoju akta NRD-owskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwa (Stasi). 18 proc. chciałoby wprowadzenia ulg podatkowych dla wschodnich landów.
Sondaż przeprowadzono 9 i 10 września na próbie 1002 obywateli Niemiec.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.