Jesteśmy z Niemcami w tych trudnych chwilach - napisała premier Beata Szydło w depeszy kondolencyjnej do kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Zdecydowanie potępiamy przemoc wymierzoną w niewinnych ludzi - podkreśliła szefowa polskiego rządu.
W piątek wieczorem 18-letni Niemiec pochodzenia irańskiego zastrzelił w centrum handlowym w Monachium dziewięć osób.
"Z ogromnym żalem przyjęłam wiadomość o ataku, do jakiego doszło w Monachium. Zdecydowanie potępiamy przemoc wymierzoną w niewinnych ludzi. Jesteśmy z Niemcami w tych trudnych chwilach" - napisała premier w depeszy kondolencyjnej.
Szydło, w imieniu rządu i własnym, przekazała na ręce Angeli Merkel wyrazy głębokiego współczucia. "Łączymy się w smutku z rodzinami ofiar i ich bliskimi" - zaznaczyła szefowa polskiego rządu.
Kondolencje rodzinom ofiar przekazał również szef MSZ Witold Waszczykowski.
W piątek wieczorem 18-letni Niemiec pochodzenia irańskiego zastrzelił w centrum handlowym w Monachium dziewięć osób, a następnie popełnił samobójstwo. Ponadto w strzelaninie 21 osób doznało obrażeń. 16 z nich jest nadal hospitalizowanych. Stan trzech rannych jest nadal ciężki.
Wśród rannych są też dzieci, a wśród zabitych nieletni. 100 osób, które w czasie strzelaniny przebywały w budynku, objęto opieką psychologiczną. Napastnik działał prawdopodobnie w pojedynkę.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.