Na nową sytuację w relacjach z Patriarchatem Moskiewskim wskazuje kard. Walter Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan spotkał się z abp. Hilarionem. Ten wysoki rangą przedstawiciel rosyjskiego prawosławia przebywa z wizytą w Watykanie. Jej celem jest omówienie problemów związanych z dialogiem między obydwoma Kościołami.
Na nową sytuację w relacjach z Patriarchatem Moskiewskim wskazuje kard. Walter Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan spotkał się z abp. Hilarionem. Ten wysoki rangą przedstawiciel rosyjskiego prawosławia przebywa z wizytą w Watykanie. Jej celem jest omówienie problemów związanych z dialogiem między obydwoma Kościołami.
„Przezwyciężyliśmy istniejące w ubiegłych latach napięcia i mamy teraz normalne, spokojne i konstruktywne relacje – powiedział Radiu Watykańskiemu kard Kasper. - Abp Hilarion zapewnił o swym szacunku dla Benedykta XVI, który jest bardzo ceniony w Kościele prawosławnym. Podjęliśmy też kwestie związane z dalszą pracą prawosławno-katolickiej komisji mieszanej ds. dialogu teologicznego. Prawosławni chcą powrócić do stołu rozmów. Wydaje się, że pokonali trudności, jakie pojawiły się między Moskwą a Konstantynopolem w sprawie Estonii i teraz chcą współpracować. Rozmawialiśmy też o współpracy księży i teologów, czyli o tym wszystkim, co może pomóc w polepszeniu wzajemnych relacji i pokonaniu uprzedzeń, jakie istnieją w Rosji zarówno wobec Kościoła katolickiego, jak i kwestii ekumenizmu. Krok po kroku możemy jednak pokonać te trudności, ponieważ obie strony są zdecydowane iść naprzód” – dodał przewodniczący watykańskiej dykasterii.
Pytany o to, czy nowa jakość w relacjach prawosławno-watykańskich może być zapowiedzią spotkania Benedykta XVI z patriarchą Moskwy, kard. Kasper stwierdził, że nie jest to wykluczone. Zauważył zarazem, że „jeśli do takiego spotkania dojdzie, to nie odbędzie się ono ani w Moskwie, ani w Rzymie”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.