"Kościół jest z tymi, którzy cierpią, przychodzi z pociechą, nadzieją i modlitwą. To jest to, co możemy dać tym, którzy zginęli i są poszkodowani, chcemy też przynieść pociechę rodzinom". Msza św. w intencji ofiar dzisiaj o 18:00 w parafii Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach.
Na miejscu otuchy rodzinom dodaje ks. Jerzy Lisczyk, proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach, który przekazał też słowa pocieszenia w imieniu metropolity katowickiego arcybiskupa Damiana Zimonia.
"Kościół jest z tymi, którzy cierpią, przychodzi z pociechą, nadzieją i modlitwą. To jest to, co możemy dać tym, którzy zginęli i są poszkodowani, chcemy też przynieść pociechę rodzinom" - powiedział duchowny.
Dziś wieczorem w parafii Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach zostanie odprawiona msza w intencji ofiar.
"Zostawiłam wszystko, ubrałam dziecko i przybiegłam" - powiedziała dziennikarzom Małgorzata Kordasińska, której mąż Janusz wyszedł z katastrofy bez szwanku. Z niecierpliwością czeka na spotkanie z mężem, któremu - jak mówi - zostały dwa lata do emerytury. Pani Małgorzata przyszła pod kopalnię z kilkuletnią córką Ewą. Dość szybko dowiedziała się, że mąż ocalał, sam zadzwonił i powiedział, żeby się nie martwiła. "Kamień z serca" - powiedziała. "Nam, żonom jest bardzo ciężko" - podkreśliła.
Do kopalni przyjechał wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, spodziewany jest też wicepremier Grzegorz Schetyna. Kondolencje złożył też prezydent RP Lech Kaczyński.
"Z głębokim smutkiem przyjąłem informację o ofiarach tragedii w kopalni 'Wujek' w Rudzie Śląskiej" - napisał prezydent w depeszy kondolencyjnej. Jak zaznaczył, jest na bieżąco informowany o rozwoju sytuacji oraz o postępach akcji ratowniczej.
"Nie ma słów, które w takiej sytuacji mogą dać pocieszenie rodzinom. W imieniu wszystkich Polaków przekazuję najbliższym ofiar wyrazy współczucia i solidarności oraz łączę się w modlitwie i bólu" - podkreślił prezydent. Jak dodał, ufa, że liczba ofiar nie będzie się już zwiększać.
"Wszystkim rannym życzę wielu sił i szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał prezydent.
TVN24.pl podaje, że premier Donald Tusk przerwał wizytę zagraniczną i wraca do kraju, Około 18 będzie na miejscu tragedii.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.