Ten, kto nienawidzi, już przegrał. Więcej nawet: kto boi się kochać, już przegrał.
Jeszcze wczoraj napisałam, że możliwe jest współistnienie, więcej, wspólne życie wielu kultur, a podstawą jest nasze własne nastawienie do tych, którzy są inni. Nadal tak uważam.
Ale dziś konieczne jest dopowiedzenie. Doszło do kolejnego ataku. Tym razem we Francji. Podczas Mszy św. zamordowano proboszcza, jedna z sióstr zakonnych walczy o życie. Tak, to prawda, wydaje się, że prócz walki przeciw cywilizacji Zachodu pod sztandarem ISIS mamy walkę przeciw chrześcijaństwu. Co wobec tego? Co dalej?
Daesz (arabski akronim Państwa Islamskiego) wypowiedział nam wojnę. Musimy walczyć w tej wojnie wszystkimi dostępnymi środkami, ale z poszanowaniem rządów prawa, bo jesteśmy demokracją - podkreślił prezydent Francji Francois Hollande, który przybył na miejsce zbrodni. Moja odpowiedź będzie zbliżona. Ale tylko zbliżona. Jeśli wypowiedziano nam wojnę, trzeba podjąć obronę. Ale – uwaga – nie wszystkimi dostępnymi środkami.
Nie wchodzą w grę żadne środki, które pogłębiają zło. Nie wchodzi w grę segregowanie ludzi według koloru skóry czy pochodzenia. Nie wchodzi w grę nienawiść i wszystko, co ją podsyca.
Mówiąc brutalnie: mogą nas zabijać. Ale bez naszej zgody nie mogą zmusić nas do nienawiści. I to jest najważniejszy moment tej walki. Ten, kto nienawidzi, już przegrał.
Więcej nawet: kto boi się kochać, już przegrał.
Trzeba roztropności. Ale w imię naszego strachu i złudnego przekonania, że możemy zagwarantować sobie bezpieczeństwo nie możemy odmawiać pomocy ludziom uciekającym – paradoksalnie - przed tymi, którzy i nas mordują. Tylko dlatego że z zabójcami łączy ich pochodzenie i kolor skóry. Granicą, którą trzeba postawić strachowi, jest granica miłości.
Do każdego człowieka.
W końcu powiedziano: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet wszystkie włosy na głowie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli (Mt 10,28-20).
Wierzysz Mu?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.