O najwyższą jakość papieskich posiłków dbały siostry sercanki. Oto smakołyki, które przygotowały.
Podhalańska cielęcina, jesiotr z kremem z kopru oraz jajka a la Franciszek - takimi potrawami ugoszczony został w Krakowie papież Franciszek. O najwyższą jakość papieskich posiłków dbały siostry sercanki, które na co dzień pracują w gmachu kurii krakowskiej.
Pomysł na wyżywienie papieża był prosty: miało być smacznie, zdrowo i po Polsku - mówi KAI ks. Piotr Studnicki, zastępca rzecznika prasowego kurii krakowskiej. Goście sobotniego obiadu zostali poczęstowani pierogami z ogonów wołowych, filetem z nowosądeckiego indyka gotowanego w niskiej temperaturze.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.