„To była wielka niespodzianka, zwłaszcza dla dziewcząt, które dotąd bardzo cierpiały z powodu przymusowej prostytucji”
„Nie spodziewaliśmy się, że odwiedzi nas Papież Franciszek” – powiedział ks. Aldo Bonaiuto, opiekun duchowy rzymskiego ośrodka „Wspólnoty Papieża Jana XXIII”, gdzie nieoczekiwanie przyjechał wczoraj Ojciec Święty. Schronienie i wsparcie znajdują tam kobiety, które padły ofiarą handlu ludźmi. Wczorajsze spotkanie wywołało w nich nie tylko wielkie szczęście, ale i przywróciło poczucie własnej godności.
„To była wielka niespodzianka, zwłaszcza dla dziewcząt, które dotąd bardzo cierpiały z powodu przymusowej prostytucji. – relacjonował ks. Aldo Bonaiuto –Ojciec Święty przyjechał, by je po prostu odwiedzić i posłuchać ich historii. Były to naprawdę nadzwyczajne chwile, kiedy ich płacz znalazł pocieszenie w objęciach Ojca Świętego. Papież użył bardzo pięknych, ale i bardzo mocnych słów. Poprosił te kobiety o przebaczenie, w imieniu wszystkich chrześcijan, za przemoc i całe zło, którego doświadczyły. Jego słowa były naprawdę bardzo wzruszające. Papież rozmawiał z każdą z tych kobiet, wysłuchał ich długich opowieści, które bardzo go poruszyły. Zwłaszcza dziewczyna, która została znaleziona poprzedniego wieczoru. Rodziła samotnie na ulicy, patrząc potem, jak dziecko umiera w jej ramionach. To są naprawdę historie bardzo dramatyczne. Ojciec Święty widział też na własne oczy rany, jakie zadano tym dziewczętom. Są pobite, okaleczone, z odciętymi uszami. To osoby z poważnymi problemami psychicznymi, którym nikt nie przywróci zdrowia odebranego przez mężczyzn, uważających że mają prawo kupić ciało kobiety” – powiedział ks. Bonaiuto.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.