Nie jesteśmy tylko głosicielami, ale świadkami – przypomniał abp Wojciech Polak katechetom uczestniczącym dziś w Gnieźnie w narodowej pielgrzymce do źródeł chrzcielnych Polski. Od tych źródeł – mówił – trzeba odważnie iść naprzód, na współczesne peryferie wiary, którymi coraz częściej jest także szkoła.
Do Gniezna przyjechało ponad półtora tysiąca nauczycieli religii z całego kraju. Miejsce pielgrzymki wybrano nieprzypadkowo. W jubileuszowym roku 1050-lecia Chrztu Polski katecheci odnowili chrzcielne przyrzeczenia u grobu i relikwii św. Wojciecha, który – jak wskazał w homilii abp Polak – przetarł niejako szlak, głosząc Chrystusa i dając o Nim świadectwo na peryferiach ówczesnego chrześcijańskiego świata.
„Katecheza, której początek miał miejsce właśnie tutaj, w Gnieźnie, przed tysiącem z górą lat, w życiu i misji świętego Wojciecha była związana z głoszeniem kerygmatu i ukazywaniem prawdy, że wiara daje życie (…) jest mocą rozświetlającą ludzką drogę. Jest źródłem życia także i dziś na peryferiach współczesnego świata” – mówił metropolita gnieźnieński stwierdzając dalej, że coraz częściej jedną z takich współczesnych peryferii wiary jest szkoła. Szkoła, w której – jak dodał Prymas – „spotkać można i takie dzieci, które nie potrafią zrobić znaku krzyża”.
„To jest właśnie peryferia! Tam trzeba iść! Jezus tam jest, czeka na Ciebie, byś pomógł temu dziecku zrobić znak krzyża” – zachęcał abp Polak słowami papieża Franciszka, przypominając jednocześnie, że w tej misji katecheta nigdy nie jest sam, że towarzyszy mu Chrystus, w którego imię, ale także w którego obecności posługę katechetyczną podejmuje.
„Trzeba nam więc wyruszyć od źródeł na peryferie – powtórzył Prymas Polski. – Trzeba iść śladami świętego Wojciecha, który swoim życiem i posługiwaniem naznaczył ten szczególny ewangelizacyjny i katechetyczny szlak. Przetarł go w pewnym sensie i pokazał, gdzie jest siła i moc, by odważnie pójść nim w życiu. Ale w tej drodze od źródeł na peryferie trzeba też uważać, by nie zatrzymywać się tylko na tym, co otrzymaliśmy w darze i nie poprzestawać tylko na nostalgicznym wspomnieniu.
„Jeśli dziś sięgamy do źródeł chrzcielnych i do początków katechezy na polskiej ziemi to właśnie po to, aby – mówiąc słowami papieża Franciszka – nie pozostały jedynie datą w kronikach historii. My wszyscy jesteśmy wezwani do pójścia naprzód, do tego wewnętrznego przejścia, do odważnego wyjścia od źródeł do peryferii, by tam nieść Chrystusa, źródło mocy i życia, darowane nam w chrzcie świętym. Nie uczynimy jednak tego sami. Nie zrobimy tego w pojedynkę” – zaznaczył abp Polak.
Przypomniał za Dyrektorium Katechetycznym, że katecheza jest ściśle złączona i związana z całym życiem Kościoła, jest kościelną posługą Słowa, której nie realizuje się według własnych zapatrywań, i o której „autentyczności, żywotności i ostatecznie skuteczności zawsze decyduje nasza jedność w wierze”.
Mszę św. wspólnie z Prymasem Polski celebrowali: biskup pomocniczy legnicki Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP oraz biskup pomocniczy gnieźnieński Krzysztof Wętkowski. Wspólnie z katechetami do Gniezna przyjechali także duszpasterze i dyrektorzy wydziałów katechetycznych poszczególnych kurii diecezjalnych.
Przed Eucharystią uczestnicy pielgrzymki mieli okazję zwiedzić katedrę gnieźnieńską. Wysłuchali też wykładu ks. dr hab. Mieczysława Polaka pt. „U źródeł katechezy, czyli w miejscu, gdzie zaczęła się przed tysiącem z górą lat katecheza na polskiej ziemi”. Po południu na Placu św. Wojciecha czekał na nich obiad, koncert orkiestry dętej i kiermasz wydawnictw katechetycznych. Katecheci otrzymali też na pamiątkę pakiety pielgrzyma.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.