Nowe standardy określające zasady postępowania przy porodach zaczną obowiązywać na początku listopada - zapowiedziała we wtorek w Szczecinie minister zdrowia Ewa Kopacz. Opracował je specjalny zespół, w skład którego weszli m.in. lekarze i położne. Prace nad standardami trwały kilka lat.
Według minister, to pacjentka "ma sama decydować w jakiej pozycji chce rodzić, wyrażać lub nie zgodę na nacięcie krocza, wybierać w którym szpitalu - lub też może w domu - będzie rodzić". Kopacz dodała, że porody w domu, przy których będzie obecny lekarz lub położna, będą odbywały się również na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia.
W standardach zostały określone także zasady podawania medykamentów. "Odchodzimy od nadmiaru leków, bo nie zawsze jest konieczne np. przyspieszanie porodów przy pomocy podawania oksytocyny" - podkreśliła Kopacz.
W nowych zasadach nie przewidziano bezpłatnych znieczuleń porodowych na żądanie kobiety.
Opracowaniem standardów postępowania w trakcie i po porodzie zajmował się specjalny zespół złożony z lekarzy, położnych, urzędników NFZ oraz przedstawicieli fundacji "Rodzić po ludzku". Zostaną one ogłoszone jako rozporządzenie ministra zdrowia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.