Nieznani sprawcy ostrzelali seminarium duchowne w Tegucigalpie w Hondurasie. Do zdarzenia doszło 11 października. Zamachowiec oddał 14 strzałów z samochodu, ale na szczęście nie było rannych. Policja rozpoczęła dochodzenie, w którym pomocne będą kamery monitorujące okolice seminarium. Obecnie placówka pracuje normalnie.
W lipcu na terenie seminarium doszło do spotkania arcybiskupa Tegucigalpy, kard. Rodrígueza Maradiagi, z sekretarzem generalnym Organizacji Państw Amerykańskich (OPA). W czasie ostatniej wizyty w Hondurasie José Miguel Insulza wezwał do powrotu z przymusowej emigracji obalonego prezydenta Manuela Zelayę. Kościół zaproponował pomoc w nawiązaniu dialogu skonfliktowanych stron. Sytuacja ekonomiczna Hondurasu staje się tragiczna, a stan wojenny ogłoszony w kraju utrudnia codzienne życie.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.