Zatrzymano "diabła z Kadyksu"

Gwardia Cywilna zatrzymała w Andaluzji Hiszpana, który w ciągu roku zbił fortunę na ludzkiej naiwności. Założył coś w rodzaju sekty i strasząc jej członków szatanem, puszczał ich z torbami - podaje Rzeczpospolita.

34-letni Carlos Javier R. L., nazwany przez hiszpańskie media „diabłem z Kadyksu”, podawał się za jasnowidza i czarownika. W zamieszczanych w prasie ogłoszeniach on i jego 24-letnia partnerka, prostytutka z Paragwaju, obiecywali rozwiązać każdy problem: sercowy, łóżkowy, rodzinny itp. Kto nawiązał z nimi kontakt, stawał się ich niewolnikiem.

W satanistycznej „świątyni” w Chiclana de la Frontera, składali w ofierze koguty i kozy. „Szatan oczekuje ofiary 3000 euro” – mówili desperatom, których udało się im otumanić. Opornych straszyli gniewem księcia ciemności. Ludzie tak się ich bali, że świadkowie żądają teraz specjalnej ochrony. Wielu potrzebuje psychoterapii.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
21°C Czwartek
rano
32°C Czwartek
dzień
33°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
wiecej »