Decyzja zapadła i dom rodzinny Adolfa Hitlera zostanie zburzony - powiedział w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Austrii Wolfgang Sobotka internetowemu wydaniu gazety "Presse". Podpiwniczenie może zostać, ale wzniesiony zostanie nowy budynek - dodał.
Według Sobotki budynek ten będzie służył celom charytatywnym lub urzędowym; w tej sprawie decyzji jeszcze nie podjęto.
Hitler urodził się w Braunau w Górnej Austrii 20 kwietnia 1889 roku. W roku 1972 rodzinny dom dyktatora wynajęło państwo austriackie, utrzymując w nim między innymi warsztat dla niepełnosprawnych. Od kilku lat budynek stoi pusty.
Szef MSW Austrii powołał się na opinię komisji ekspertów, która opowiedziała się za zburzeniem domu Hitlera. Zapowiedział, że już we wtorek zainicjuje proces parlamentarny, mający na celu realizację tego zamierzenia. Zgoda parlamentu jest potrzebna na wywłaszczenie podlegającego przepisom o ochronie zabytków domu Hitlera i wypłacenie odszkodowania właścicielce. Wstępne decyzje w tych sprawach rząd Austrii podjął w połowie lipca.
Sobotka podkreślił, że trzeba zapobiec temu, by dom rodzinny Hitlera stał się swego rodzaju miejscem pielgrzymek neonazistów.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.