Mosul musi stać się ponownie miastem wielu kultur i religii, a tym samym dać przykład całemu Irakowi. Wskazuje na to abp Louis Sako w specjalnym liście skierowanym do mieszkańców tego doświadczanego kraju.
Patriarcha Chaldejski podkreśla, że przed najazdem islamskich dżihadystów to miasto było „Irakiem w miniaturze”, wyjątkowym „skrzyżowaniem” różnych religii, kultur, plemion i języków. „Przywrócenie tej harmonii jest ważne dla budowania pokojowej przyszłości i pojednania zarówno na Równinie Niniwy, jak i w całym Iraku” – pisze abp Sako.
Nawiązując do trwającej od 18 października ofensywy mającej na celu zdobycie tej twierdzy islamistów patriarcha wskazuje, że wyzwolenie Mosulu będzie promykiem nadziei, który rozświetli mroki cierpiącego Iraku. Hierarcha przypomina zarazem, że w budowaniu przyszłości trzeba unikać jakiejkolwiek dyskryminacji religijnej, społecznej i politycznej. „Chrześcijanie wycierpieli w ostatnim czasie szczególnie wiele. Stąd w przyszłości muszą się poczuć w Iraku przyjęci, a ich prawa powinny być chronione, a nie marginalizowane” – pisze w swym liście abp Sako. Nawiązując do słów Franciszka z ostatniego spotkania na Anioł Pański, podczas którego Papież modlił się za umęczony Mosul, patriarcha podkreśla: „Uzbrojeni w oręż modlitwy i nadziei podążamy ku przyszłości pełnej bezpieczeństwa, pojednania i pokoju”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.